Jakie musicale moglibyście polecić poza "Upiorem w operze"? :)
Zależy, jakie Cię interesują sceniczne, filmowe, stare, nowe. Jest tego baardzo dużo. Dla mnie np. klasykiem musicalowym jest "Deszczowa piosenka" w czasach przedupiorowych miałam doszczętnie zjechaną kasetę VHS z tym filmem
Chodzi mi o musicale filmowe, a czy nowe, czy stare.... No cóż, nie mam pojęcia, mogą być i takie i takie, byleby raczej nie za bardzo współczesne :)
Ja uwielbiam:
Jesus Christ Superstar
Moulin Rouge
Chicago
Nędznicy
Romeo i Julia (Polski, zrobił go Janusz Józefowicz z muzyką Stokłosy jak sie nei mylę. Nie wiem czy jest na dvd itp. Ja nagrałam jeszcze za czasów wideo)
Sweeney Todd ( to film Burtona, nie każdemu się spodoba, ale ja go bardzo lubię, a muzycznie mi odpowiada)
Ja polecam trochę starsze produkcje.
Deszczowa piosenka
Amerykanin w Paryżu
Grease
Hair
Kabaret
West Side Story
Fame (wersja z 1980 roku)
Skrzypek na dachu.
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt : )
Dziękuję i również życzę wszystkiego dobrego :)
P.S. "Skrzypka na dachu" oglądałam i bardzo mi się podobał :D
Do moich ulubionych należy też "Kiss me, Kate" czy "Gigi", ale to już niezła zabytki. Był czas, kiedy oglądałam dużo rzeczy z Fredem Astaire'm czy Bingiem Crosby'm. No i niezapomniany Gene Kelly. Kilka Ładnych lat temu mój ulubiony reżyser, specjalista od Shakespeare'a, popełnił "Stracone zachody miłości" w stylu filmu muzycznego z lat 40-tych z piosenkami z tamtego okresu. Znam różne opinie na temat tego filmu, ja osobiście bardzo go lubię.
Matko jak mogłam zapomnieć o Grease, Skrzypku na dachu czy Deszczowej piosence :) To chyba tylko z powodu przedświąśtecznej bieganiny. No i oczywiście dla mnie wspaniała jeszcze jest EVITA...
Grease ma niedługo lecieć w tv pewnie dlatego od razu przyszedł mi na myśl, a Deszczową Piosenkę zawsze mam w pamięci bo lubię sobie czasami zanucić "Good Morning, Good Morning...".
Ogólnie bardzo lubię musicale, chociaż przyznam że te współczesne czasami mnie zawodzą.
Pozdrawiam : )
Nie miałem okazji widzieć, ale Wicked jest podobno świetnym musicalem, a na dodatek Idina gra główną rolę Elphaby.
Z bardziej niszowych poleciłabym jeszcze Piosenki o Miłości. Naprawdę dobry musical z ciekawą fabułą. I świetną muzyką.
No i nikt nie wymienił Rocky Horror Picture Show:D Nie dla wszystkich, ale mi początkowo też nie przypadł do gustu. Po czasie go pokochałam.
Ze współczesnych jest jeszcze Across The Universe, które zasługuje według mnie na uwagę. Przede wszystkim ze względu na muzykę i formę. Momentami się dłużył, przynajmniej mi, ale do piosenek wciąż wracam, bo są naprawdę świetnie wykonane. I Julie Taymor niesamowicie bawi się obrazem. Jakiś czas temu dowiedziałam się, że ta kobieta zajmuje się również musicalem scenicznym. Król Lew.. coś cudownego. Marzy mi się aby wystawili to w Polsce.
nie wiem skąd jesteś, ale Roma będzie wystawiać w Poznaniu i Gdyni( w Warszawie pewnie też ale to już nie wiem) taką jakby...rewię " Ale Musicale". W każdym razie ma być po kilka utworów z niewystawianych jeszcze w Polsce musicali. I tak tak , ma być Lion King:D Co prawda jak spojrzałam na obsadę, to dość średniawo. Szczególnie z męskich głosów zabraknie moich ulubieńców. Ale bilety i tak kupione, i myślę, że warto, szczególnie jak sie nie mieszka w Wawie. A nawet jak się mieszka...to jedna z nielicznych okazji żeby zobaczyć namiastkę Tańca Wampirów.
Huh, ja akurat mieszkam w podkarpackim :) Do Warszawy troszkę daleko, nie mówiąc już o Gdyni i Poznaniu ;p
Ja mogę Ci polecić Notre Dame de Paris z Garou w roli głównej. Na youtubie krąży oryginalna francuska wersja z polskimi napisami. No i ta cudowna piosenka "Le Temps des Cathedrales" :).
I "Lune" z Notre Dame też cudowne!:D
Wiem, że zaczynam być chyba filmwebowym spamerem, ale ze scenicznych(dostępnych online) polecam Le Roi Soleil. Po obejrzeniu tego spektaklu pokochałam musicale. Naprawdę coś pięknego.
Jejku, obejrzałam dopiero stosunkowo niedawno polecony mi przez Ciebie musical jestem zachwycona! :D Wracam do niego bardzo często, te piękne piosenki nigdy mi się chyba nie znudzą. "Czas katedr" jest jedną z lepszych :)
Jeśli interesuje Cię postać Marilyn Monroe to z całego serca polecam serial Smash, który pokazuje życie teatru od kulis i tworzenie musicalu, w tym wypadku właśnie o Marilyn.